Wazopresyna jest hormonem regulującym ciśnienie krwi, ale ponadto wyraźnie poprawia pamięć. Udowodniono, że te dwa działania są od siebie niezależne, gdyż udało się zsyn tetyzować takie peptydy podobne do wazopresyny, które nie wpływają na ciśnienie, ale w dalszym ciągu poprawiają uczenie i zapamiętywanie. Przeciwne do wazopresyny, amnestyczne czyli sprowadzające niepamięć działanie wykazuje oksytocyna, która na dodatek jest hormonem pełniącym zasadniczą rolę przy porodzie. Ona to bowiem powoduje w ostatniej fazie porodu silne skurcze macicy, w wyniku których opuszczamy zacisze matczynego łona i przychodzimy na świat. Niektórzy sądzą, że to osłabiające pamięć działanie oksytocyny może być dobrodziejstwem: kobieta po porodzie nie pamięta dokładnie całego związanego z tym bólu i może łatwiej nawiązać kontakt uczuciowy z nowo narodzonym dzieckiem. Bardzo interesującym faktem, odkrytym niedawno w Instytucie Farmakologii PAN w Krakowie jest to, że bardzo niskie dawki oksytocyny, takie jakie normalnie mogą występować we krwi kobiet poza okresem ciąży i porodu, a także u mężczyzn, mogą mieć wręcz przeciwne działanie na pamięć, a mianowicie poprawiać ją. To odkrycie wymaga jeszcze dalszych badań.