Klasycznym lekiem psychostymulującym jest amfetamina, pośrednio pobudzająca neurotransmisję katecholaminergiczną. Działa ona zwiększając oddziaływanie dopaminy i noradrenaliny z odpowiednimi receptorami w dwojaki sposób: ułatwia uwalnianie neuroprzekaźników z zakończeń nerwowych pod wpływem dochodzących tam bodźców, a następnie utrudnia usuwanie już uwolnionej dopaminy i noradrenaliny z synapsy, przedłużając jej działanie na receptor. Od dawna znano korzystny wpływ amfetaminy na poziom czuwania i wykonywanie zadań wymagających szybkiej odpowiedzi, chociaż nie zawsze obserwowano poprawę wykonywania zadań. Amfetamina została zsyntetyzowana w latach 30. w USA jako lek przeciw astmie, mający zastępować drogą, uzyskiwaną z chińskiej rośliny Ephedra vulgaris efedrynę. Amfetaminę sprzedawano pod nazwą Benzedrine głównie w inhalatorach, do użycia w wypadku napadu astmy. Szeroka publiczność wcześniej niż lekarze zorientowała się w psychostymulujących własnościach benzedryny, a jeszcze w 1938 r. w najpoważniejszym amerykańskim czasopiśmie lekarskim, Journal of the American Médical Association kategorycznie stwierdzono, że brak jakichkolwiek dowodów, aby amfetamina powodowała uzależnienie. Oczywiście wiemy obecnie, że było to stwierdzenie całkowicie błędne: amfetamina jest jednym z najsilniej uzależniających środków, zwłaszcza jeżeli jest brana w formie zastrzyków dożylnych, jak to nauczyli się robić narkomani.