Poza tradycyjną metodą zażywania kokainy w formie proszku wdychanego do nosa (wiele leków wchłania się bardzo szybko do mózgu ze śluzówki nosa), niedawno wprowadzono na nielegalny rynek narkotyków papierosy kokainizowane, tzw. crack. Efekty tak zażywanej kokainy są znacznie silniejsze a narkotyk jest znacznie bardziej niebezpieczny. Popularność kokainy wśród narkomanów znacznie wzrosła w ostatnich czasach. W samych Stanach Zjednoczonych szacuje się, że przynajmniej 4 miliony osób używa kokainy częściej niż raz na miesiąc. Jeżeli chcesz uniknąć wielkich nieprzyjemności, a może nawet złamać sobie życie, unikaj Czytelniku wszelkich kontaktów na własną rękę z lekami psychostymulującymi. Wielkie niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą eksperymentowanie z nimi, polega na tym, że w doświadczeniach na zwierzętach wykryto, że nawet pojedyncza dawka amfetaminy może zmienić na bardzo długi czas, jeżeli nie w sposób trwały, pewne aspekty zachowania, a zwłaszcza zwiększyć wrażliwość na psychostymulanty.