Światowe statystyki wykazują zwiększoną zachorowalność na określone dolegliwości w różnych porach roku. W maju, opiewanym przez poetów najpiękniejszym miesiącu, został stwierdzony przez lekarzy „szczyt umieralności”.Współczesne warunki bytowania, zmiany w trybie życia człowieka związane z postępem techniki, zakłóciły pracę tzw. „zegara biologicznego”. Mimo że natura rytmów nie została jeszcze wyjaśniona, związek psychofizjologicznych właściwości organizmu z rytmami przyrody został udowodniony naukowo. Postęp techniki zmusza człowieka do lekceważenia zmian cyklicznych w organizmie. Związane jest’ to między innymi z pracą wielozmianową lub podróżami transkontynen- talnymi. Powoduje to desynchronizację w „zegarze biologicznym” człowieka. Przypuszcza się, w oparciu o badania bioelektryczne mózgu, że dla uzyskania pełnej wydolności psychofizjologicznej ważniejsza jest pora snu, niż czas jego trwania.