Komórki nerwowe nie są samotnikami. Z ich natury niejako wynika dążność do komunikowania się ze swoimi sąsiadami. Dążność ta jest tak wielka, że neurony pozbawione kontaktu z innymi neuronami lub tkanką, do której prowadzą sygnały (np. mięśnie) degenerują. Do prawidłowego rozwoju neuronu i do jego życia potrzebne są czynniki wydzielane przez inne tkanki, noszące nazwę czynników odżywczych czyli troficznych. Bez tych czynników komórki nerwowe hodowane poza organizmem, w tzw. kulturach tkankowych, giną. Ich niedobór w mózgu może powodować zamieranie neuronów i możliwe, że zmniejszanie ilości komórek nerwowych w późnym wieku łączy się ze zmniejszonym tworzeniem się tych czynników. Czynniki troficzne ułatwiają również regenerację wypustek uszkodzonych komórek nerwowych. Pierwszym odkrytym czynnikiem troficznym był czynnik wzrostowy nerwów (nerve growth factor, NGF). Znalazła go w śliniankach myszy w połowie lat 50. włoska badaczka, Rita LeviMontalcini, uhonorowana za to odkrycie Nagrodą Nobla trzydzieści lat później, w 1986 r. (aby zdobyć Nagrodę Nobla dobrze jest być długowiecznym). Budowę NGF ustalono w r. 1971, w r. 1983 NGF sklonowano, co oznacza, że można go obecnie uzyskiwać nie na drodze żmudnego wyosobniania z tkanek, ale z odpowiednio spreparowanych metodami inżynierii genetycznej bakterii. Ostatnio, dzięki badaniom krystalograficznym wiemy, jak wygląda struktura przestrzenna NGF. Składa się on z dwóch identycznych podjed nostek, z których każda liczy 118 reszt aminokwasowych, i jest płaską cząsteczką nieco przypominającą dłoń z rozczapierzonymi palcami. Przez długi czas był on jedyną znaną substancją tego rodzaju i dopiero w latach 19891991 udało się odkryć cztery następne substancje o podobnej strukturze i działaniu, które wraz z NGF zaliczono do klasy neu rotrofin. Są to mózgopochodny czynnik wzrostu nerwów (ibrainderwed neurotrophic factor, BDNF) oraz neurotrofiny 3, 4, 5 (NF3, NF4, NF5). Te trzy ostatnie peptydy nie zostały wyosobnione z mózgu, ale uzyskane metodami inżynierii genetycznej. Otrzymano je w formie rekombinantów po klonowaniu ich genów przy użyciu niesłychanie wydajnej metody namnażania materiału genetycznego łańcuchowej reakq’i polimerazy (polymerase chain reacton, PRC) i następnie pozwoleniu aby taki sztucznie otrzymany materiał genetyczny produkował odpowiednie białka w komórkach żyjących w kulturach tkankowych.